Okna ,ocieplenie i nocne wizyty na budowie.
Mam w końcu okna, chociaż musiałem o nie walczyć jak tygrys ponieważ sklep w którym je zamawiałem okazał sie niewypałem mam nadzieje że takich krętaczy już nie spotkam,miałem w umowie mieć okna 20.12 2010r,a oni wymyslili sobie że zamontują w marcu podając głupie powody przeważnie techniczne, tylko że zapominają że klienci maja internet i tez umieją czytać,ale to już przeszłość z głównej siedziby Oknoplus przyjechała ekipa i po 5 godz. okna były na swoich miejscach. Teraz mogłem zacząć zabawę w ocieplanie poddasza, we wtorek zaczyna działać elektryk,a 31.01 ruszamy z hydrauliką i z centralnym ogrzewaniem.W nocy z piątku na sobotę miałem chętnych do posprzątania na budowie, ale naszczęście dla mnie wystraszyli się sąsiadów i nic ze sobą nie zabrali ,mam nadzieję że już nie wrócą, musze pośpieszyć się z zamontowaniem alarmu. Wklejam kilka fotek ,później dołącze bardziej konkretne,ale to dopiero za ok 2 tygodnie.
Wełna na zdjęciu to dopiero pierwsza warstwa ,obecnie kończę zakładać folię i pracuję nad stropem poddasza.