Strop
Trochę to trwało ale w końcu udało się zakończyć parter i wylać strop, choć jak pomyślę o stropie to jeszcze uginają mi się nogi, ponieważ panowie z betoniarni zapomnieli powiadomić mnie że dodali do betonu opóźniacz i beton wiąże całkowicie po ok. 48 godz., jakie było moje zdziwienie gdy po 30 godz. próbując wdrapać się po schodach na strop w celu podlania go zobaczyłem że moje buty grzęzną jeszcz w miękim betonie. Dzwonię do majstra -od razu dostał cisnienia, kazał mi dzwonić do przedstawiciela betoniarni , przygotowałem sobie wiązankę nieprzyzwoitych słów, ale gość mnie wyczuł i uprzedził przeprosinami,chyba nie byłem pierwszy który dzwonił w tej sprawie. Mam nadzieje, że nie zapomną następnego klienta uprzedzić co dodają do betonu.